ZAJĘCIA Z PLASTYKI SENSORYCZNEJ
Stare powiedzenie głosi, że brudne dziecko, to szczęśliwe dziecko. Nie da się ukryć, że jeszcze kilka dekad temu dziecięce zabawy wyglądały zupełnie inaczej. Taplaliśmy się w błocie, robiliśmy babki i lody z piasku, byliśmy usmarowani trawą i gliną po uszy i komu to przeszkadzało? No dobra, może mamie trochę, kiedy kolejne plamy nie chciały zejść. A teraz? Teraz dziecko nie pobiega, nie pobrudzi się, nie dowie się, jakie to uczucie, kiedy można „upaplać” się po uszy…. A może? Z pomocą tym, którzy chcą pokazać dzieciom frajdę z bezkarnego paćkania się, brudzenia i wszelkich innych przyjemnych aktywności, wyszliśmy naprzeciw organizując zajęcia z Plastyki sensorycznej w najmłodszej grupie 3 latków w naszym przedszkolu.
Zajęcia z plastyki sensorycznej wpływają na stymulację wszystkich zmysłów: węchu, wzroku, słuchu, smaku, dotyku. Plastyka sensoryczna to mnogość faktur, tekstur oraz cała paleta ekologicznych barw.
Zajęcia z plastyki sensorycznej wpływają na wiele aspektów rozwoju dzieci m.in.:
– wspomagają budowanie ich świadomości ciała i przestrzeni
– dbają o usprawnienie ruchowe
– wspierają rozwój zmysłów
– wpływają na rozwój mowy
– budują u dzieci poczucie bezpieczeństwa
– wspierają rozwój poznawczy (pokazujemy proces przemian substancji)
Korzyści dla dzieci wynikające z uczestniczenia w zajęciach z plastyki sensorycznej:
– uwalnianie naturalnej ekspresji twórczej
– wspieranie samodzielności
– czerpanie satysfakcji z kreatywnego działania
– doświadczanie sukcesów w realizacji swoich pomysłów
– wspieranie aktywności we wprowadzanie zmian i ulepszeń
– poznawanie nowych form wyrazu i działań artystycznych
– współdziałanie i wzajemna pomoc w celu osiągnięcia zamierzonych planów
W plastyce sensorycznej najważniejsze jest tworzenie, dotykanie, wąchanie, smakowanie… radość, uśmiech i dobra zabawa!!! I tak właśnie było w piątek (30.10.2020) w naszym przedszkolu!!! Dzieci były oczarowane tym co się działo na ich oczach i były bardzo zaskoczone, iż mogą się pobrudzić od stóp do głów. Na zajęciach motywem przewodnim było … dyniowy zawrót głowy. Przenieśliśmy się do jesiennej krainy pachnącej dynią. W towarzystwie innych dodatków dzieci lepiły, ugniatały, wałkowały i co jeszcze? O tym już same decydowały.
A. Kurzyna